Geoblog.pl    transazja2011    Podróże    Transazja 2011    Erlian - juz po Chinskiej - czy zdążymy na pociąg?
Zwiń mapę
2011
17
kwi

Erlian - juz po Chinskiej - czy zdążymy na pociąg?

 
Chiny
Chiny, Ji Er Line
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8012 km
 
NOTA Z DROGI:

Juz jestesmy w Erlian, czyli 2 dni przed planem. Udalo sie przyoszczedzic. Szok. Jesli ktos myslal ze to przygraniczna dziura, to moze sie milo rozczarowac - tak jak my. Miasto calkiem niezle skrojone. Przede wszystkim porzadek, spokoj i jakas taka pogodna auraw okolo. Prawdopodobnie jestesmy jedynymi gringos, wiec gwiazdorzymy... Na glownym polacyki z dinozaurami, wsrod atlasow do cwiczen i rehabilitacji poznajemy mlode Erlianki. Dziewczynki ucza nas wymowy tych dziwnych krzaczkow.
Pozniej wyjsce na trag - w sumie to jak wyjsce do tresco, tylko tutaj wszystko to prawdziwe "made in China". Na obiad kurczak - prawdziwa, po earliansku.
Nawet bez wiekszych problemow udalo sie kupic bilet do Pekinu. O 00:57, czyli zgodnie z internetowym rozkladem wsiadamy na gorrna twarda polke i w droge, by zakoczyc ostatni etam transsybewryskiej. o 14 Beijing.

Warto wspomnic o przejsciu granicznym - na prawde ostra jazda ;) I to z mogolska kobieta za kolkiem starego poczciwego lazika.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
transazja2011
Piotr Binkowski
zwiedził 3% świata (6 państw)
Zasoby: 45 wpisów45 36 komentarzy36 46 zdjęć46 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
27.03.2011 - 02.05.2011